- Dubaj jest jednym z najbezpieczniejszych miast – jeżeli chodzi o zachowania na ulicach, czy kradzieże. Przestępczość ponoć wynosi 0%
- Miasto zabezpiecza ludzi przed nieuczciwymi kierowcami lub sprzedawcami, ponieważ jeżeli nie dostaniesz rachunku za zakupy, czy przejazd taksówką – opłata leży po ich stronie
- Jeżeli nie jesteście parą małżeńską musicie zwrócić uwagę podczas rezerwacji noclegu, czy wymagają aktu małżeństwa. W naszym hotelu nie było z tym problemu, jednak warto zadać dodatkowe pytanie, żeby później uniknąć problemów
- Za większość przewinień np. jedzenie w metrze, od razu na tablicy jest informacja o wysokości mandatu- w tym przypadku 100 AED, jazda na gapę – 200 AED
Dubaj
Jako, że jest to gigantyczne i upalne miasto nie ma możliwości zwiedzić je pieszo jak to robiłam w
większości innych europejskich miast. Plusem docierania w wyznaczone miejsca na piechotę jest to,
że zawsze można odkryć coś więcej poza popularnymi atrakcjami, zapuścić się w mniej popularne
rejony… ale spokojnie podczas jazdy komunikacją miejską w Dubaju, też można się pogubić,
wystarczy, że przeoczy się przystanek lub będzie się myślało, że to właśnie nasz miał taką nazwę. Należy wtedy nadrobić pieszo przejechane kilometry, a przecież miał nas zawieźć pod sam hotel.
Burj Khalifa
Najwyższa wieża świata. My byliśmy na 124 piętrze i uważam to za wystarczającą wartą swojej ceny atrakcję – koszt to ok 140 zł /os wliczając już podatek. Bilety kupiliśmy przez internet na stronie www.atthetop.ae. Warto pamiętać, że w okolicy zachodu słońca ( ok. 16:00-19:00) bilety są droższe o ok. 60 zł. Wjazd na najwyższe 148 piętro to już koszt ok 500 zł. Podobno widok wiele się nie różni od tego z 124 piętra, za to cena znacznie 🙂 Podczas wjazdu o 15:30 ludzi była umiarkowana ilość, nie było kolejek i bez problemu można było pooglądać widoki, czy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Zdecydowanie polecam, piękny widok – atrakcja na pewno warta swojej ceny.

Widok z 124 piętra
Jadąc do Dubaju byłam pewna, że zachwyci mnie niewyobrażalną architekturą, nie spodziewałam się jednak, że będzie podobnie z moją ulubioną stroną wakacji, czyli pięknymi nadmorskimi widokami, przyrodą oraz plażami. Z czystym sercem mogę powiedzieć, że to właśnie tam zobaczyłam jak do tej pory najpiękniejszą plażę w moim życiu, do której często wracam myślami.
Al Mamzar
Mowa tu o plaży w Al Mamzar Beach Park. Jest to ogromny ponad 100-hektarowy park. Znajduje się tam 5 plaż strzeżonych, duży basen, stanowiska do grillowania, pola piknikowe, toalety, prysznice, ławeczki z parasolami, sklepiki oraz małe restauracje.
Wstęp do parku kosztuje 5 AED (ok. 5zł) i naprawdę warto wydać ten MAJĄTEK 🙂 Otwarte: 8-23, dobrze wiedzieć, że w środy wstęp tylko dla kobiet i dzieci. W okresie kiedy my byliśmy, czyli poza sezonem w Dubaju (przełom czerwca/lipca) na plaży było zaledwie kilkanaście osób, co można zobaczyć na zdjęciach. Między innymi to też tworzy rajski klimat tych plaż.